Policjanci z Komisariatu Policji w Wiśle zatrzymali dwóch mieszkańców Trójwsi, którzy w nocy włamali się do nieczynnego ośrodka w Jaworzynce. Złodzieje zamierzali ukraść elektronarzędzia. Ich plany pokrzyżował pracownik obiektu, którego się tam nie spodziewali. Sprawcy napadli na niego uderzając go szlifierką w głowę. Spłoszeni rabusie uciekli porzucając łupy. Za usiłowanie rozboju grozi im do 12 lat więzienia.
Policjanci z Wisły zatrzymali dwóch mieszkańców Trójwsi, którzy usiłowali dokonać rozboju w Jaworzynce. Rabusie w nocy włamali się do nieczynnego ośrodka wczasowego, skąd chcieli ukraść elektronarzędzia. Podczas plądrowania pomieszczeń złodzieje natknęli się na pracownika, który późną nocą wykonywał prace remontowe. Mężczyzna nie słyszał hałasujących włamywaczy. Odgłosy zbliżających się sprawców zagłuszyła używana przez niego wiertarka. Jeden ze sprawców wziął do ręki szlifierkę kątową i uderzył go w głowę. Pokrzywdzony miał niegroźne obrażenia głowy i na chwilę stracił przytomność, a gdy się ocknął zaczął wzywać pomocy. Spłoszeni przez niego rabusie nie uciekli daleko. Powiadomieni o napaści policjanci z wiślańskiego komisariatu szybko namierzyli i zatrzymali obu sprawców. 24-letni mieszkaniec Istebnej i jego rówieśnik z Jaworzynki trafili do policyjnego aresztu. Obaj byli pijani. Po wytrzeźwieniu usłyszeli zarzuty. Sąd zastosował wobec nich dozór policyjny. Grozi im do 12 lat więzienia.